Czy w Polsce wspólne łóżko będzie przeznaczone tylko dla par po ślubie? Ultra konserwatywna organizacja – Instytut Ordo Iuris, Fundacja na rzecz Kultury Prawnej, czyli w wielkim skrócie – organizacja popierająca ślepo nauki kościoła, wydała właśnie absurdalny poradnik, który podpowiada przedsiębiorcom, kiedy, jak i dlaczego mogą się powoływać na znaną wszystkim tzw. „klauzulę sumienia”.
Instrukcja zawiera również rady dla hotelarzy i restauratorów, wskazujące, że obsługa lub właściciel hotelu mogą odmówić parze bez ślubu wspólnego łóżka w pokoju. To jednak nie koniec absurdu. Restaurator może się nie zgodzić na wynajem sali dla pary jednopłciowej. I tak, wciąż jesteśmy w Polsce, i tak to wciąż nie jest ASZ Dziennik.
– Przedsiębiorca ma prawnie zagwarantowaną możliwość sprzeciwu sumienia w sytuacji, gdyby wykonanie usługi było sprzeczne z wyznawanymi przez niego wartościami, co może wprost zakomunikować potencjalnemu usługobiorcy – czytamy w poradniku „Wolność słowa, sumienia i wyznania w miejscu pracy”.
Podsumowując – czy według twórców poradnika, w Polsce powinno być jak w krajach muzułmańskich? I czy wspólne łóżko powinno być tylko dla par po ślubie? Tak, jeśli nie pozwala ci na to klauzula sumienia. Para bez ślubu może wynająć pokój w hotelu tylko i wyłącznie, jeśli obiekt będzie posiadał pokój z dwoma pojedynczymi łóżkami. Według poradnika, podobnie można się zachować w przypadku gdy lokal restauracyjny chciałaby wynająć organizacja działająca na rzecz społeczności LGBT lub nie daj boże, w przypadku próby wynajęcia sali przez parę jednopłciową.
Jak podaje portal Fly4free – Zdaniem organizacji, jeśli takie działanie jest niezgodne z wartościami wyznawanymi przez właściciela firmy, może on śmiało odmówić wykonania usługi. Ordo Iuris podkreśla w swoim poradniku, że nie jest to forma dyskryminacji, a „system wartości wyrażanych przez dobre obyczaje czy zasady współżycia społecznego”.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.