Keanu Reeves przekazał 70% swoich dochodów z „Matrixa” na badania nad rakiem

Keanu Reeves od dawna jest ulubieńcem hollywoodzkich fanów ze względu na swoją łaskawą osobowość, życzliwość i hojność. Teraz ujawnił, że przekazał 70% swoich zarobków z oryginalnego  Matrixa z 1999 roku na badania nad rakiem.

Według  The New York Post , Reeves zarobił w sumie 45 milionów dolarów na światowym hicie. Zdecydował się przekazać 31,5 miliona dolarów z tej sumy na sfinansowanie badań nad białaczką. W tym czasie młodsza siostra aktora, Kim walczyła z właśnie z białaczką, więc problem był bliski jego sercu. Jednak nawet po jej wyzdrowieniu Reeves kontynuował swoją filantropijną pracę w terenie, zakładając na początku 2000 roku prywatny fundusz na badania nad nowotworami.

„Mam prywatną fundację, która działa od pięciu lub sześciu lat i pomaga kilku szpitalom dziecięcym i badaniom nad rakiem”, powiedział Reeves dla Ladies Home Journal w 2009 roku. „Nie lubię przypisywać swojego nazwiska do fundacji, po prostu pozwalam jej robić to, co robi”.

To nie udawana hojność

Zaledwie dwa miesiące temu gwiazdor Johna Wicka podarował wszystkim członkom zespołu kaskaderskiego Rolexa Submariner w podziękowaniu za ich pracę nad serią.

W 2020 roku Reeves wystawił na aukcji 15-minutową randkę na Zoomie ze sobą. Wygraną z aukcji przekazał na letni program Camp Rainbow Gold dla dzieci z Idaho (USA) chorych na raka. Zwycięski oferent zapłacił rzekomo ponad 19 000 dolarów za krótką randkę z hollywoodzkim biciem serca).