Platforma Netflix sięga po klasykę polskiej literatury i nakręci nową ekranizację słynnej powieści „Znachor” Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Film będzie można obejrzeć na Netflix już w drugiej połowie 2023 roku – jednocześnie w ponad 190 krajach na całym świecie.
Netflix wyprodukował już ponad 30 polskich filmów i seriali, ale ten projekt będzie zdecydowanie najodważniejszy. Trzeba bowiem nie lada odwagi, by robić nową ekranizację „Znachora”.
O czym opowiada „Znachor”?
Znachor to uniwersalna opowieść o szanowanym chirurgu, profesorze Rafale Wilczurze, który traci rodzinę i pamięć. Wiele lat później, zapomniany i ubogi, spotyka swoją córkę. To wzruszająca historia o miłości, która pokonuje wszelkie przeszkody i sprawia, że ludzie, którzy są sobie przeznaczeni — zawsze się odnajdują.
Kultowe dzieło polskiej kinematografii w nowej odsłonie
Nakręcony w 1982 roku film w reżyserii Jerzego Hoffmana z Jerzym Bińczyckim i Anną Dymną w rolach głównych ma w Polsce status dzieła kultowego. Od lat jest regularnie emitowany w telewizji i za każdym razem gromadzi przed ekranami rzeszę widzów. Za każdym razem ocierają łzy, gdy w finałowej scenie pada słynne zdanie „To jest profesor Rafał Wilczur!”.
Twórcy nowej ekranizacji są świadomi tego, na co się porywają. I przyznają, że mają obawy, czy ich interpretacja „Znachora” sprosta oczekiwaniom widzów. „Powieść Dołęgi Mostowicza i jej ekranizacja sprzed 40 lat jest – bez żadnej przesady – legendą polskiej pop-kultury. I teraz my, dzięki Netfliksowi, mieliśmy okazję zmierzyć się z tą legendą. Co było niewątpliwie wielkim reżyserskim przywilejem, ale też – nie ukrywajmy – twórczą obawą. Igraliśmy przecież z narodowym wzorcem melodramatu. Dzięki wspaniałej ekipie poczucie odpowiedzialności nie krępowało, a kreacja wszystkich tych namiętności i dramatów przedwojennego świata okazała się prawdziwą artystyczną frajdą” – przyznał w oficjalnym komunikacie reżyser filmu, Michał Gazda.
„Jestem z pokolenia, które wyrosło na historii profesora Wilczura”
„Jestem z pokolenia, które wyrosło na historii profesora Wilczura. Bardzo się cieszę, że mogłem wcielić się w tak istotną postać dla polskiej kultury. Filmy kostiumowe są zawsze wyzwaniem, ale myślę, że reżyser i cała ekipa wspaniale odzwierciedlili estetykę lat 20. i 30. ubiegłego wieku. Świata, w którym liczył się honor, etos pracy, empatia i romantyczna miłość” – przyznał Lichota.
Kto jeszcze zagra w „Znachorze”?
Córkę profesora Wilczura zagra Maria Kowalska, a w postać jej ukochanego, hrabiego Czyńskiego, wcieli się Ignacy Liss. W pozostałych rolach w nowej wersji „Znachora” wystąpią m.in.: Anna Szymańczyk, Mirosław Haniszewski, Mikołaj Grabowski, Izabela Kuna, Paweł Tomaszewski, Małgorzata Mikołajczak i Łukasz Szczepanowski. Premiera produkcji przewidziana jest na drugą połowę 2023 roku.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.