Lipcowe premiery na Netflix

Ten artykuł przeczytasz w minutę

Panowie, lato w pełni, ale to nie powód, by całkowicie zapomnieć o rozrywce przed ekranem. Netflix szykuje dla nas w lipcu 2024 kilka interesujących propozycji, które warto mieć na radarze.

Lipiec będzie gorący nie tylko pod chmurką, ale również przed ekranami. Sprawdź, co warto dodać do swojej listy „do obejrzenia” w nadchodzącym miesiącu.

Sportowe emocje

Jeśli jesteście fanami sportu, koniecznie zaznaczcie w kalendarzu 2 lipca. Tego dnia na platformę wchodzi serial „Sprint„, który zabierze nas za kulisy świata najszybszych ludzi na Ziemi. Zobaczymy w nim gwiazdy sprintu, takie jak Sha’Carri Richardson czy Noah Lyles, a co najważniejsze – pojawi się też nasza rodaczka, olimpijka Ewa Swoboda. To idealna rozgrzewka przed zbliżającymi się Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu.

Kryminalne zagadki

Dla miłośników mocniejszych wrażeń Netflix przygotował dwie intrygujące propozycje. 3 lipca premierę ma „Mężczyzna z 1000 dzieci” – serial dokumentalny o oszuście, który jako dawca nasienia może być ojcem setek, a nawet tysięcy dzieci na całym świecie. To historia, która pokazuje, jak brak odpowiednich regulacji może prowadzić do niewyobrażalnych nadużyć.

Z kolei 11 lipca pojawi się „Zaginione nocą” – kryminał rozgrywający się w malowniczej włoskiej Puglii. Fabuła skupia się wokół amerykańskiej psychiatry uwikłanej w skomplikowane relacje i tajemnicze zaginięcie. Idealna propozycja na letni wieczór z ulubionym drinkiem.

Polska rapowa scena

Nie możemy też zapomnieć o rodzimej produkcji. W lipcu na Netflixa trafi „Cały ten rap” – pierwszy polski serial dokumentalny platformy, poświęcony historii polskiego hip-hopu. To gratka dla wszystkich fanów gatunku – zobaczymy w nim takie legendy jak Sokół czy Tede, ale też przedstawicieli młodszego pokolenia, jak Young Leosia. To świetna okazja, by prześledzić ewolucję polskiego rapu od undergroundowych początków do dzisiejszego mainstreamu.

Powrót kultowego gliniarza

Fani klasycznych komedii akcji będą zachwyceni – 3 lipca na Netflixa wkracza „Gliniarz z Beverly Hills: Axel F”. To kontynuacja kultowej serii, w której Eddie Murphy powraca jako charyzmatyczny detektyw Axel Foley. Czterdzieści lat po swojej pierwszej głośnej sprawie w Beverly Hills, Foley znów musi zmierzyć się z przestępcami w luksusowej dzielnicy Los Angeles. Możemy się spodziewać wybuchowej mieszanki humoru i akcji, która była znakiem rozpoznawczym oryginalnej trylogii.

Historyczna komedia z twistem

Dla miłośników nieco bardziej wyrafinowanej rozrywki, 13 lipca Netflix przygotował „Dekameron” – serial inspirowany klasycznym dziełem literatury włoskiej. Ta historyczna komedia, stworzona przez twórczynię „Orange Is the New Black”, przeniesie nas do XIV-wiecznej Florencji. Jednak nie spodziewajcie się nudnej lekcji historii – to będzie pikantna i zabawna opowieść o grupie młodych ludzi uciekających przed Czarną Śmiercią. Serial obiecuje być pełen intryg, romansu i czarnego humoru, co czyni go idealną propozycją na letnie wieczory.

Lipiec na Netflixie zapowiada się naprawdę różnorodnie. Od sportu, przez kryminały i rap, aż po komedię akcji i historyczny humor – platforma przygotowała dla nas prawdziwą mieszankę gatunków i stylów. Warto więc zarezerwować sobie trochę czasu w te wakacje na seans przed ekranem. Kto wie, może któraś z tych premier stanie się hitem tego lata?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

error: Treści MENSIDER.COM są chronione.