Bieganie dobrą grą wstępną?
Chociaż siłownie są jeszcze zamknięte, nie oznacza to, że masz całkowite przyzwolenie na brak aktywności fizycznej. Wręcz przeciwnie! To jedyna taka okazja, aby dotychczas samotnie spędzany czas, zamienić na wspólne bieganie z Twoją drugą połówką. Samotny bieg, podczas którego słuchasz swoich ulubionych muzycznych kawałków lub podcastu jest okej, jednak jeżeli podczas takiego biegu zapewnisz sobie towarzystwo, z którym dzielisz swoje życie i łóżko, to po powrocie do domu możesz liczyć na dodatkowy bonus!
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego biegacze mają tak promienną postawę? Zwykle sprowadzaliśmy te różowoczerwone policzki i uśmiechy zadowolenia do buzowania endorfin po biegu lub wspaniałego wyniku życiowego. Ale po zbadaniu związku między bieganiem, a libido wytłumaczenie może być zupełnie inne…
W szczególności dwa badania wykazały, że ćwiczenia zwiększają libido. Badanie opublikowane w 2008 roku na łamach Journal of Sexual Medicine ujawniło, że 20 minut intensywnych ćwiczeń może znacznie zwiększyć fizjologiczne podniecenie seksualne u kobiet. Podobnie badanie z 2013 roku potwierdziło, że ćwiczenia przed seksem również zwiększają pożądanie. Badanie przeprowadzone przez naukowców z University of Texas w Austin (USA) miało na celu określenie wpływu ćwiczeń na kobiety przyjmujące leki przeciwdepresyjne, które zazwyczaj mają wpływ na obniżenie aktywności seksualnej. Naukowcy odkryli, że 30 minutowe ćwiczenia przed seksem zmniejszają te efekty.
Zwalcza stres
Stres jest jedną z największych psychologicznych przyczyn niskiego libido. Jednakże bieganie ma zdolność redukowania hormonów stresu, w tym adrenaliny i kortyzolu. Poświęcenie czasu na tę aktywność fizyczną jest idealnym sposobem na „oczyszczenie głowy” i złagodzenie objawów stresu.
Poprawia nastrój
Buzowanie endorfin po biegu, znane zwykle jako „haj po biegu”, jest wymieniane jako jeden z możliwych sposobów, w jaki ćwiczenia fizyczne mogą złagodzić objawy depresji – głównego inhibitora pożądania seksualnego. Ćwiczenia uwalniają w mózgu substancje chemiczne zwane endorfinami, które pomagają nam czuć się szczęśliwszymi, bardziej czujnymi i spokojniejszymi.
Innym częstym inhibitorem pożądania seksualnego jest zmęczenie i znużenie. Jednak wysiłek fizyczny i uwalniane później hormony szczęścia przyczyniają się do wzrostu poziomu energii.
Można sądzić, że regularne ćwiczenia spowodują, że poczujemy się bardziej zmęczeni, a tym samym nasze libido ulegnie zmniejszeniu, ale tak nie jest.
Regularne ćwiczenia mogą w rzeczywistości przyczynić się do zwiększenia poczucia energii – szczególnie u osób prowadzących siedzący tryb życia.
Pomaga zaakceptować siebie
Brak akceptacji swojego ciała jest kolejną główną przyczyną niskiego libido. Udowodniono jednak, że ćwiczenia zwiększają pewność siebie. Aktywnosć fizyczna może poprawić pewność siebie i pomóc w akceptacji swojego ciała. Ćwiczenia zmieniają kształt naszego ciała, ale najczęściej pozwalają nam je poznać i docenić, za to co potrafi zrobić. Zaczynamy cieszyć się ciałem, które mamy, zamiast żałować i strofować się, że nie zostaniemy kimś innym, niż pozwala nam na to nasza biologia. Krótko mówiąc, ćwiczenia są formą miłości własnej i kiedy zaczynamy kochać siebie, nasza pewność siebie i nasze libido idą w górę!
Biegnij ze swoją drugą połówką
Wzajemne poczucie własnej atrakcyjności między Tobą, a Twoją drugą połówką może zatem prowadzić do lepszego życia seksualnego dla obu stron. A jaki jest lepszy sposób na poprawę pewności siebie, niż bieganie z osobą które ufamy najbardziej? Badanie przeprowadzone przez Brooks wykazało, że 66% biegaczy uprawiało więcej seksu, kiedy biegali ze swoim partnerami życiowymi. Wspólna praca, energia i wysoki poziom atrakcyjności osiągnięte przez bieganie, w naturalny sposób doprowadzą do lepszego życia seksualnego dla obojga.
Czy może być lepsza motywacja do rozpoczęcia treningu?
__________
Czy uprawiasz sport ze swoją połówką?
Daj nam znać na Instagramie pod najnowszym postem.
